wtorek, 27 września 2011

 Dzisiejszy outfit jeszcze typowo letni, na ciepłe dni. W innych postach piszę już o jesienno-zimowych zakupach, a dodaję letnie zestawy. Ale cóż, tegoroczna jesień jest wyjątkowo ciepła.

Bardzo rzadko zaglądam do secona-handów, ale jak już to nastąpi, to czasami uda mi się wyłowić coś ciekawego - ZIELONA MARYNARKA. Wprawdzie wymagała generalnej przeróbki, ale dzięki mojej kochanej Babci, nie straciła kształtu i mogę w niej chodzić. Przekonały mnie do zakupu złote guziki i oczywiście kolor, który ma być bardzo modny w nadchodzącym sezonie.
Połączenie zieleni z czerwienią i błękitem wyszło całkiem nieźle. 

Oto efekty:





spodnie- Zara
szpilki- Bershka

10 komentarzy:

  1. Jak dla mnie taki zestaw jest idealny.

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna marynarka, zieleń z czerwienią wdzięczne połączenie :) Świetny zestaw! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna marynarka!

    OdpowiedzUsuń
  4. fajna marynarka ;D
    zapraszam na nową notkę do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jej wyglądasz nieziemsko. Piękny kolor żakietu świetne spodnie i jeszcze te szpilki ,,, Nic dodać nic ująć:)Pozdrawiam i zachęcam do obserwowania

    OdpowiedzUsuń