Fur, faux-fur.... Nie pomylę się jeśli napiszę, że to właśnie futro dominuje tej zimy. I mam na myśli futerko w różnym wydaniu, zarówno futrzaną kamizelkę, futerko przy kurtce lub czapce.
Kurtki puchowe, płaszcze pikowane itp. u wielu osób wylądowały na dnie szafy, a zastąpiły je futerka. Moje kupiłam w ZARZE. Podoba mi się jego krój - jest krótkie, ma rękaw 3/4. Jedyna wada - nie nadaje się na wielkie mrozy.
futerko, spodnie - ZARA
torebka, buty - SIMPLE
bardzo podoba mi się połączenie legginsów z butami :-)
OdpowiedzUsuńmnie znaczy więcej!
OdpowiedzUsuńprosto i uroczo:)
http://lenalona.blogspot.com/
fajne buty!
OdpowiedzUsuńpierwszy raz podoba mi się futro! Zachwycają mnie buciki ;3 no i cudowna koszula!! <3
OdpowiedzUsuńświetny outfit i futerko pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych i zaparaszam do śledzenia moich modowych postów :)
Piękne futerko !! :>
OdpowiedzUsuńświetny look! :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz bosko. Powinnaś mieć cała szafę naturalnych futer.
OdpowiedzUsuń